Reforma ministra Radziwiłła może się rozbić o dokumentację. Koordynowana opieka nad pacjentem (współpraca nawet kilku lekarzy), którą od połowy tego roku zawiadywać mają lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), nie będzie możliwa bez swobodnego obiegu dokumentacji medycznej. A jak zauważają prawnicy, ten jest wciąż niedookreślony w przepisach.
Przetwarzanie i udostępnianie danych pacjenta świetnie opisuje ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia. Przewiduje możliwość wymiany dokumentów w Systemie Informacji Medycznej. Kłopot polega na tym, że system nie działa, a data jego wprowadzenia odsuwa się o kolejne miesiące.