Aktualizacja: 28.12.2016 12:10 Publikacja: 28.12.2016 11:59
Foto: 123RF
Ostatnie dni w roku to nie tylko czas, w którym raczej odpoczywamy niż pracujemy, ale także moment, w którym rzucamy okiem w kalendarz, by zaplanować kiedy będziemy leniuchować w nadchodzącym roku. 2017 nie oferuje może zestawu naprawdę długich weekendów, ale parę okazji do odpoczynku bez wybierania wielu dni urlopowych się znajdzie.
W styczniu nie ma co marnować dni urlopowych – jedyna okazja to 6 stycznia (święto Trzech Króli). Przypada ono jednak w piątek, więc aby wydłużyć sobie weekend trzeba byłoby brać 4 dni wolnego. Poza tym, dla większości z nas i tak jest na to za późno – wnioski urlopowe pewnie trzeba było składać najpóźniej na początku kończącego się właśnie grudnia. No, chyba że ktoś chce zużyć cały urlop na żądanie, to wtedy może mieć 9 dni wolnego od 31 grudnia do 8 stycznia.
Chociaż aż 71 proc. Polaków 60+ chciałoby pracować, to tylko co trzecia osoba z tej grupy jest zawodowo aktywna....
Bez odgórnych nakazów, ale za to z rocznym pilotażem, który sprawdzi różne modele skrócenia tygodnia pracy – tak...
Brytyjskie oferty zatrudnienia wywołują rosnące zainteresowanie Amerykanów. Po powrocie Donalda Trumpa do władzy...
Jeszcze w tym półroczu ma ruszyć wyczekiwana przez biznes digitalizacja procesów obsługi obcokrajowców, a za trz...
Rozmowa rozstaniowa jest wyzwaniem dla szefa i traumą dla pracownika. Obu stronom pomogą wskazówki ekspertów.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas