Reklama
Rozwiń

Zamiast emerytury, nowy zawód

Po 45. roku życia trudno jest zmienić pracę, a co dopiero zawód. Zwłaszcza kobiety, które choć są dobrze wykształcone, mają udokumentowane doświadczenie zawodowe i stabilną sytuację osobistą, w obawie przed bezrobociem nie szukają nowych możliwości na rynku pracy.

Publikacja: 15.05.2011 15:10

Zamiast emerytury, nowy zawód

Foto: Fotorzepa, Adam Jagielak Ada Adam Jagielak

Nie ma się czemu dziwić skoro 70 proc. Polaków uważa, że najczęstszym przejawem dyskryminacji w zatrudnianiu kobiet jest wiek, a 57 proc. pań czuje się dyskryminowana na rynku pracy m.in. właśnie z powodu wieku, niskich zarobków i trudności w awansie ( dane instytutu badawczego AMS).

- Pracodawcy potrafią znaleźć dziesiątki powodów, dla których wolą zatrudnić 20 lub 30-latkę. Wiele z nich jest nieracjonalna i nie ma nic wspólnego z kwalifikacjami. Osoba w wieku 45 lat, często z ogromnym doświadczeniem jest o wiele wartościowszym pracownikiem od świeżo upieczonej absolwentki uczelni wyższej. Taka pracownica, oczywiście będzie droższa dla firmy, bo ceni swoje doświadczenie – mówi Wojciech Kostecki z Lander's education & services w Tychach.

Uprzedzenia pracodawców sprawiają, że kobiety liczą dni do emerytury.

– Wiele kobiet pracujących po 20 lat na jednym stanowisku dusi się na nim i myśli -  byle do emerytury. Tymczasem do zmiany zawodu można się dziś przygotować – dodaje Wojciech Kostecki.

Unia dopłaca do zmiany

Służą temu m.in. projekty unijne organizowane w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, które pozwalają na podejmowanie darmowych lub dofinansowywanych studiów podyplomowych czy też zdobywanie nowych kwalifikacji. Jednym z nich jest ogólnopolski projekt „Podnoszenie kompetencji kadry szkoleniowej", który nadzoruje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Przyszli trenerzy biznesu uzyskują umiejętności na bezpłatnych kilkumiesięcznych kursach, pozwalające im na podjęcie nowych wyzwań zawodowych. Wśród firm, które zorganizowały już kursy w różnych miastach Polski, są m.in.: ODTiK, Firma 2000, TROP, House of Skills, Wszechnica, LAB. Do tej pory kwalifikacje zdobyło ponad 1500 osób.

Reklama
Reklama

Z kolei na studiach podyplomowych organizowanych przez największe centrum kształcenia podyplomowego w Akademii Leona Koźmińskiego kształci się na 70 kierunkach ponad 3 tys. osób. Część z nich z myślą o zmianie zawodu.Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości podkreśla, że dofinansowywane z Unii studia podyplomowe to przede wszystkim te, które kształcą w obszarach wiedzy technicznej oraz docierają z ofertą do osób w wieku powyżej 45+.

Zostań lektorem

Na Śląsku z kolei rusza projekt UE skierowany m.in. do nauczycielek podstawówek, liceów i gimnazjów, a także przedszkolanek, które chcą zmienić swój zawód lub podnieść kwalifikacje. Według badań wśród kobiet pracujących na Śląsku aż 60 proc. boi się zmienić pracę, w obawie, że nie znajdzie nowego zajęcia z powodu swojego wieku.

W ramach projektu „Akademia Trenerów Języków Obcych" panie będą mogły wziąć udział w bezpłatnych zajęciach, które przygotują je do prowadzenia warsztatów językowych np. w szkołach podstawowych, szkołach językowych i przedszkolach.  – Projekt w dużej mierze skierowany jest do kadry nauczycielskiej, ale nie ma tutaj znaczenia obecnie wykonywany zawód. W kursie może wziąć każda pani, która ukończyła 45 lat, ma minimum wykształcenie licencjackie i udokumentowana znajomość języka obcego na poziomie B2. Projekt skierowany jest do kobiet pracujących, chcących zmienić zawód lub podnieść swoje kwalifikacje nauczycielskie – wyjaśnia Wojciech Kostecki z Lander's education & services w Tychach.

Nie ma się czemu dziwić skoro 70 proc. Polaków uważa, że najczęstszym przejawem dyskryminacji w zatrudnianiu kobiet jest wiek, a 57 proc. pań czuje się dyskryminowana na rynku pracy m.in. właśnie z powodu wieku, niskich zarobków i trudności w awansie ( dane instytutu badawczego AMS).

- Pracodawcy potrafią znaleźć dziesiątki powodów, dla których wolą zatrudnić 20 lub 30-latkę. Wiele z nich jest nieracjonalna i nie ma nic wspólnego z kwalifikacjami. Osoba w wieku 45 lat, często z ogromnym doświadczeniem jest o wiele wartościowszym pracownikiem od świeżo upieczonej absolwentki uczelni wyższej. Taka pracownica, oczywiście będzie droższa dla firmy, bo ceni swoje doświadczenie – mówi Wojciech Kostecki z Lander's education & services w Tychach.

Reklama
Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama