Reklama

Giertych o locie z Cancun: Czy ktoś jeszcze musi zginąć?

"300 osób mogło zginąć przez jakichś przestępczych idiotów, a LOT zajmuje się malowaniem samolotów" - oburza się na swoim profilu na Facebooku były wicepremier Roman Giertych.

Aktualizacja: 04.07.2018 06:42 Publikacja: 04.07.2018 06:33

Giertych o locie z Cancun: Czy ktoś jeszcze musi zginąć?

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

arb

Giertych, we wpisie zatytułowanym "LOT z Cancun - esencja pisizmu", pisze o doniesieniach medialnych, zgodnie z którymi 23 marca samolot wyczarterowany od LOT-u leciał z Cancun w Meksyku i już "po półtorej minuty po starcie, prawy silnik samolotu wpadł w silne wibracje. Sytuacja się powtarza pół godziny później, potem znów". Według relacji "Faktu" kierownictwo linii lotniczej zamiast zgodzić się na lądowania na pobliskim lotnisku w Miami, skierowało samolot do Nowego Jorku, ponieważ - jak pisze dziennik - tak było taniej.Ostatecznie boeing 787 dreamliner wylądował z wyłączonym jednym silnikiem, po zrzuceniu paliwa, na lotnisku w Nowym Jorku.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
„Skandal”. Prezes PiS krytykuje PAP i Szłapkę za słowa na temat Trumpa
Polityka
Jarosław Kaczyński: Jako premier miałem zeszyty opisujące każdy resort. Czy Donald Tusk to robi?
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Wojska dronowe, CPK, elektrownia atomowa i rewolucja kolejowa
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
Reklama
Reklama