Niektóre z wyliczeń pokazują zarobki od 1 do ponad 2 mln złotych niektórych radnych PiS w spółkach takich jak KGHM.
W ubiegły piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że na listach PiS w wyborach samorządowych nie będzie polityków, którzy „funkcjonują” w spółkach skarbu państwa.
We wtorek rzecznik PiS Beata Mazurek doprecyzowała, że chodzi o stanowiska kierownicze przynoszące duże zarobki. „Komitet Polityczny PiS podjął decyzję iż na listach kandydatów w wyborach samorządowych na radnych wszystkich szczebli nie zostaną umieszczone osoby,które są zatrudnione na wysokopłatnych stanowiskach kierowniczych i doradczych w spółkach skarbu państwa i samorządu terytorialnego” – napisała.