Reklama

Lublin: Radna zapłaci za nazwanie Tadeusza Mazowieckiego komunistą?

"Stalinowiec, komunista, agent NKWD. Kolaborował z bolszewicką władzą w czasach stalinowskich" - tak radna Prawa i Sprawiedliwości z Lublina określiła Tadeusza Mazowieckiego w czasie majowej sesji Rady Miasta. Syn byłego polskiego premiera wezwał Annę Jaśkowską do przeprosin. Te nie nastąpiły, więc wystąpił z pozwem - informuje Onet.pl.

Publikacja: 30.07.2018 07:43

Lublin: Radna zapłaci za nazwanie Tadeusza Mazowieckiego komunistą?

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Red

Podczas majowej sesji Rady Miasta rozgorzała dyskusja nad propozycją radnych PO, by nazwać jedną z nowych ulic miasta aleją Tadeusza Mazowieckiego. W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że był to pierwszy niekomunistyczny premier Polski od momentu zakończenia II wojny światowej. Przypomniano jego zasługi i osiągnięcia. Wszyscy byli zadowoleni, oprócz radnych PiS, którzy albo kręcili nosami, albo przedstawiali alternatywny życiorys Mazowieckiego.

Radny PiS Dariusz Jezior apelował o wycofanie się z tego pomysłu. Stwierdził, że mieszkańcy będą "pluć na tę ulicę". Najwięcej kontrowersji wywołała wypowiedź Anny Jaśkowskiej, emerytowanej profesor Politechniki Lubelskiej, która przedstawiła znaleziony wcześniej w sieci zupełnie inny życiorys byłego premiera. – Stalinowiec, komunista, agent NKWD. Kolaborował z bolszewicką władzą w czasach stalinowskich – powiedziała Anna Jaśkowska, która jeszcze dociekała, dlaczego te informacje nie znalazły się w uzasadnieniu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Polityka
Czarnek nie wyklucza koalicji z Mentzenem, ale stawia warunek
Polityka
Krzysztof Bosak o dronach nad Polską: Gdyby nie sojusznicy byłoby krucho
Polityka
Leszek Miller o Wołodymyrze Zełenskim: Typowa „ruska onuca”
Reklama
Reklama