Według doniesień medialnych, tuż przed wizytą prezydenta Andrzeja Dudy w Australii, której celem miało być m.in. podpisanie listu intencyjnego na zakup fregat rakietowych Adelaide, transakcję zablokował premier Mateusz Morawiecki. Przed wylotem szef MON Mariusz Błaszczak potwierdził, że rozmowy z Australią na temat współpracy zbrojeniowej trwają, ale "żadne decyzje w sprawie zakupu fregat od Australii jeszcze nie zapadły".
- Mówiliśmy o zapowiedzi podpisania listu intencyjnego, a pan prezydent mówił to na swoim briefingu w Sydney. Temat nie jest zamknięty, sprawa jest w toku - powiedział w radiowej Trójce prezydencki minister Paweł Mucha.
- Nie mieliśmy ostatecznych decyzji. Mówimy o pewnym procesie negocjacyjnym, o poważnych pieniądzach. Z drugiej strony, mówimy o rozwiązaniach, które muszą być wynegocjowane w kontekście rozmaitym, także bezpieczeństwa, w kontekście gospodarczym, korzyści z takiej umowy. A jest też kontekst polskich stoczni - przekonywał Mucha.
- Nie uważam, żeby wydarzyło się coś nadzwyczajnego - dodał prezydencki minister.
W środę Andrzej Duda rozpoczął wizytę w Nowej Zelandii.