Aktualizacja: 30.08.2018 14:01 Publikacja: 30.08.2018 13:47
Foto: nszz-stocznia.pl
"Tablica była tylko informacyjna a nie pamiątkowa, mogliśmy ją powiesić jak instrukcję BHP na ścianie bez rozgłosu i kamer" - pisze Guzikiewicz, który następnie stwierdza, że w związku z zamieszaniem wokół tablicy "wszyscy dowiedzieli się że miejsce gdzie strajkował Wałęsa zostało zburzone a działka przekazana dla deweloperów przez (Pawła) Adamowicza i (Jerzego) Borowczaka".
Ponadto - jak pisze Guzikiewicz - "wszyscy dowiedzieli się że to Rząd PiS ratuje stocznię i chce żeby była nowoczesna a 31 sierpnia będzie nowe otwarcie z udziałem Premiera".
18 maja w Polsce odbywa się I tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do 21. Jeśli...
Wydatki na zbrojenia powinny uwzględniać stan zagrożenia, z którym możemy się zderzyć. Żaden z poważnych kandyda...
Znane, praktykowane, obserwowane także przez nas są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zostaw...
W czasie kampanii wyborczej doszło do nadużyć na niespotykaną skalę - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński mówią...
Prezydent Andrzej Duda chce, by Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego udzieliła mu niezwłocznie informacji na tema...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas