Sejm uchwalił dziś kolejną nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Przewiduje ona umożliwienie sędziom Sądu Najwyższego orraz Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy zostali wysłani w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrót do pełnienia urzędu. Za było 215 posłów, przeciw 161, a 24 wstrzymało się od głosu.
Komentując szybkie tempo prac nad nowelizacją ustawy o SN, Jacek Sasin powiedział w TVN24, że „czasami są takie sytuacje”.
- Zrobiliśmy taką ustawę, którą uważaliśmy za słuszną - podkreślił Sasin, odnosząc się poprzedniej wersji ustawy o SN. - Dalej uważamy ją za słuszną - dodał. - Będziemy w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej walczyć o to, byśmy mogli jednak tego typu rozwiązania przeprowadzić, jakie zamierzaliśmy - podkreślił.
Zapytany, czy Prawo i Sprawiedliwość planuje wrócić do starej wersji ustawy, powiedział, że „będzie to zależało od wyroku”. - Być może w tej chwili, po tej ustawie, zostanie sprawa wycofana z Trybunału - powiedział. - W świetle tej ustawy nie ma przedmiotu sporu, ale jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej będzie chciał tę sprawę dalej prowadzić, to my będziemy również mówili o tym co legło u podstaw tych decyzji, które podjęliśmy - podkreślił.