Aktualizacja: 27.12.2018 09:23 Publikacja: 27.12.2018 08:41
Foto: tv.rp.pl
Adrian Zandberg uważa, że wielu Polaków nie odczuło "cudu gospodarczego, o którym słyszy". - Jeśli spojrzymy na budżetówkę, pracowników socjalnych, którzy żyją na granicy ubóstwa, nauczycieli, którzy często ledwo wiążą koniec z końcem, znaczną część szeregowych urzędników, to rośnie poczucie, że coś jest głęboko nie tak - powiedział w rozmowie z Polsat News.
- Gospodarka rośnie, dochody publiczne rosną, ale ci ludzie tego nie czują, bo podwyżek nie ma - dodał. - Nie chodzi tylko o to, żeby zapewnić ludziom bezpieczeństwo socjalne w chwili, kiedy znajdują się w dramatycznej sytuacji życiowej, ale o to, żeby pracownicy mieli większy udział w tym, co wszyscy wypracowujemy, większy kawałek tortu - ocenił polityk partii Razem.
„Kto Pani/Pana zdaniem był zwycięzcą debaty prezydenckiej z 12 maja?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sond...
Opublikowano wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego dla Onetu przez IBRiS.
Jakie są strategie sztabów na ostatnie dni i godziny kampanii prezydenckiej? Wszyscy stawiają przede wszystkim n...
Seniorzy i mieszkańcy wsi uważają, że sprawa mieszkania obciąża Karola Nawrockiego. Eksperci twierdzą jednak, że...
Zmarły w katastrofie smoleńskiej Władysław Stasiak nie będzie już patronem rządowego programu ograniczania przes...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas