Reklama
Rozwiń

Czarzasty: Schetyna mnie nie zje. Jestem niestrawny

- Jeżeli się układa współpracę na warunkach partnerskich, a o takiej współpracy myślimy z panem Kosiniakiem-Kamyszem, panią Lubnauer, innymi strukturami, to ułoży się ją mądrze. Jeżeli ktoś chce kogoś zjeść, to zapraszam na stołówkę - powiedział Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD, komentując możliwość wspólnej listy w wyborach partii opozycyjnych.

Aktualizacja: 04.01.2019 07:34 Publikacja: 04.01.2019 07:26

Czarzasty: Schetyna mnie nie zje. Jestem niestrawny

Foto: Fotorzepa/ Magda Starowieyska

qm

- Rozmawiać trzeba z każdym, bo właśnie przez arogancję i brak rozmów z mniejszymi, SLD potracił głosy w wielu wypadkach - ocenił Czarzasty w Polsat News. Zaznaczył, że nie boi się wchłonięcia SLD przez Platformę Obywatelską, po tym, jak część posłów Nowoczesnej przeszła do sejmowego klubu Platformy (KOPO). - Schetyna mnie nie zje, bo po prostu takich facetów się nie zjada. Jestem za duży, mam trochę za dużo kilogramów. Dam sobie radę. Jestem doświadczonym politykiem - zapewniał.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Po spotkaniu liderów: koalicja jeszcze istnieje. Ale Szymon Hołownia uznany za zdrajcę
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy rząd przełamie kryzys, ws. granicy Tusk nie miał wyjścia, SN za Nawrockim
Polityka
Sondaż CBOS: Andrzej Duda liderem rankingu zaufania do polityków. Karol Nawrocki z największym wzrostem
Polityka
Stan samorządu po roku nowej kadencji. Dr Karol Wałachowski o wyzwaniach polityki regionalnej i miejskiej
Polityka
Hołownia i Czarzasty w rządzie? Kobosko: Sygnał nowego otwarcia