Gdańsk sam dofinansuje ECS. Rusza społeczna zbiórka

Po obcięciu przez ministra kultury niemal o połowę dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku i fiasku rozmów o jej przywróceniu, brakującą kwotę wyasygnują wspólnie urząd marszałkowski i urząd miasta. Ruszyła również publiczna zbiórka na dofinansowanie ECS.

Aktualizacja: 31.01.2019 16:14 Publikacja: 31.01.2019 13:54

Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku

Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license, fot. Artur Andrzej

Dziś rano pełniąca obowiązki prezydenta miasta Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że w związku z obcięciem dotacji przyznanej ECS na 2019 rok przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 7 do 4 mln złotych, brakująca kwotę wyasygnują urzędy.

Urząd marszałkowski zwiększył swoją dotychczasową dotację o 200 tys. zł - do 1 mln, a urząd miasta o 0,5 mln - do wysokości 3 mln zł.

Propozycja ta zostanie przekazana MKiDN w przyszłym tygodniu, po omówieniu przez Radę ECS, która spotyka się w najbliższą sobotę.

Wsparcie dla ECS zapowiedzieli również samorządowcy z innych polskich miast.

Dotację, wcześniej w wysokości 7 mln zł, obciął minister kultury Piotr Gliński. Pozostałe z niej 4 mln zł wystarczają jedynie na podstawową działalność ECS w tym roku, a przypomnieć trzeba, że w 2019 roku przypada 30. rocznica częściowo wolnych wyborów z 1989 roku, która to rocznica miała być obchodzona w Gdańsku. Przygotowania w tej sprawie rozpoczął już kilka miesięcy temu zamordowany prezydent miasta Piotr Adamowicz.

Miasto rozmawiało z MKiDN na temat przywrócenia wysokości dotacji. Zainicjował je Adamowicz, ale przerwała je jego śmierć.

Do rozmów powrócono 22 stycznia, uczestniczyli w nich Aleksandra Dulkiewicz, wiceminister kultury Jarosław Sellin i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Strona rządowa była skłonna przywrócić dotację do pierwotnej wysokości, ale pod pewnymi warunkami.

Czytaj także: Dlaczego Gliński wyszedł z radiowego studia?

Rząd zaproponował, aby jako współorganizator miał prawo do wyznaczenia imiennie jednego wicedyrektora ECS, utworzenia w nim działu im. Anny Walentynowicz, który, wg ministra Glińskiego, miałby się zajmować "prawdziwą Solidarnością".  Dział miałby zatrudnić w tym celu 10 osób, przy dotychczasowym zatrudnieniu na poziomie 60 osób.

Jak powiedziała po rozmowach Dulkiewicz, bardzo by nie chciała, aby ECS, "dziecko Pawła Adamowicza", zostało przejęte przez stronę rządową, tak jak się to stało z Muzeum II Wojny Światowej.

MKiDN zapewnia, że nie ma zamiaru przejąć ECS, ale chce ustawić pewne sprawy "na nogach, a nie na głowie". Zarzuca też Centrum, że "miliony ludzi nie utożsamiają się" ze stałą ekspozycją w ECS - tu wskazało rodzinę Anny Walentynowicz czy Andrzeja Gwiazdę.

"ECS nie powinien – i nie może – być wykorzystywany instrumentalnie do bieżących działań polityczno-partyjnych. Nie może wykluczać ludzi "Solidarności", takich ludzi jak Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Krzysztof Wyszkowski, Andrzej Kołodziej czy Andrzej Rozpłochowski. Oni też powinni być współgospodarzami tego miejsca, powinni odnajdować w nim wartości, które są im bliskie"- brzmi fragment oświadczenia ministerstwa w tej sprawie.

Rusza zbiórka publiczna na ECS

Jutro na Facebooku ma ruszyć społeczna zbiórka pieniędzy na działalność ECS. Zapowiedziała ją Aleksandra Dulkiewicz.

Najprawdopodobniej "odpali ją" Patrycja Krzymińska - inicjatorka zbiórki do "ostatniej puszki WOŚP Prezydenta Adamowicza", która zakończyła się zebraniem gigantycznej kwoty 16 mln złotych.

Dziś rano pełniąca obowiązki prezydenta miasta Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że w związku z obcięciem dotacji przyznanej ECS na 2019 rok przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 7 do 4 mln złotych, brakująca kwotę wyasygnują urzędy.

Urząd marszałkowski zwiększył swoją dotychczasową dotację o 200 tys. zł - do 1 mln, a urząd miasta o 0,5 mln - do wysokości 3 mln zł.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces