Kumar w nagraniu, które obiegło media społecznościowe wyjaśnia, że przypadkowo zagłosował na rządzącą krajem Indyjską Partię Ludową (BJP), podczas gdy chciał zagłosować na inne ugrupowanie.
Mężczyzna obciął więc sobie koniuszek palca wskazującego, na którym niezmywalnym atramentem oznaczono, że głosował już w wyborach. Zrobił to, aby móc ponownie oddać głos.
Kumar głosował w czwartek w Bulandshahr, w stanie Uttar Pradesh.
- Chciałem zagłosować na słonia, ale przez pomyłkę zagłosowałem na kwiat - powiedział na nagraniu umieszczonym w sieci mężczyzna odnosząc się do partyjnych symboli umieszczanych obok nazwisk kandydatów na ekranach maszyn do głosowania.