Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, domaga się od Lecha Wałęsy "zaprzestania publikowania informacji oraz publicznego formułowania wypowiedzi zawierających nieprawdziwe informacje, że powód dokonał sfałszowania dokumentów dotyczących tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa PRL o pseudonimie "Bolek", będących w dyspozycji Instytutu Pamięci Narodowej".
W pozwie zniesiono również o zobowiązanie byłego prezydenta do usunięcia z mediów społecznościowych konkretnych wpisów, w których Wałęsa twierdzi, że dokonano sfałszowania dokumentów.
Dodatkowo Wałęsa miałby zamieścić w internecie przeprosiny oraz przekazać 30 tys. złotych na rzecz Fundacji im. O. Damiana de Veuster.
"Myślę, że Prawda nie tylko potrzebuje, ale i czasem domaga się oręża. Chcąc zatem wyposażyć prawdę w oręż złożyłem obszerny pozew przeciwko Lechowi Wałęsie, który kłamie mówiąc m. in., że ja "ohydnie zrobiłem dokumentację Bolka” (30 marca 2019 r.)" - tłumaczy Cenckiewicz.
"Lista jego kłamstw w tej sprawie jest bardzo długa a dowody tych kłamstw zabezpieczałem i zbierałem na bieżąco. Wszystko ma już sąd. Czekam na proces. W końcu są wolne sądy!" - dodaje historyk.