CBA zatrzymało byłego wiceministra środowiska

Prokuratura Krajowa poinformowała, że funkcjonariusze CBA zatrzymali byłego byłego wiceministra środowiska w latach 2014-2015 Janusza O. i biznesmena Marcina M. Mężczyznom zarzuca się czyny o charakterze korupcyjnym.

Aktualizacja: 01.08.2019 09:26 Publikacja: 01.08.2019 07:24

CBA zatrzymało byłego wiceministra środowiska

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Do przestępstw miało dochodzić od września 2015 do stycznia 2016 roku. Prowadzone przez prokuraturę śledztwo dotyczy  powoływania się na wpływy w 2015 roku w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i podjęcia się załatwienia sprawy w zamian za korzyść majątkową w związku z realizacją projektu "Kompleksowa Ochrona Wód Podziemnych Aglomeracji Kieleckiej". 

CBA informuje, że w trakcie prowadzonych czynności w ramach realizacji projektu spółka Wodociągi Kieleckie podpisała umowy na budowę systemu kanalizacji sanitarnej i wodociągowej na terenie m. Kielce oraz w dwóch świętokrzyskich gminach. Inwestycja była współfinansowana przez Unię Europejską. Natomiast instytucją wdrażającą projekt był Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z uwagi na znaczne opóźnienia w realizacji umowy na wykonawcę nałożono kary umowne. 

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"