W czasie 20-minutowego przemówienia Johnson w dość niekonwencjonalny sposób przedstawiał problem kontroli nad obywatelami jaka może być możliwa, dzięki nowym technologiom.
Premier Wielkiej Brytanii mówił o przyszłości, w której urządzenia domowe "monitorują koszmary ludzi, sprawdzają zawartość ich lodówki", a miasta są "tak odkażone jak apteka w Zurychu".
- Alexa (wirtualny asystent) będzie udawać, że przyjmuje wasze polecenia, ale Alexa będzie was obserwować - ostrzegał Johnson dodając, że "nie będzie się gdzie przed nią ukryć".
- Sztuczna inteligencja (AI), co to oznacza? - pytał retorycznie Johnson.
- Pomocne roboty myjące i dbające o starzejących się obywateli czy różowookie terminatory wysyłane z przyszłości, aby dokonać odstrzału rasy ludzkiej? - kontynuował.