Reklama
Rozwiń
Reklama

Kandydat Koalicji: Nie przyłożę ręki do legalizacji małżeństw jednopłciowych

- Były zapewnienia odnośnie tego, że światopogląd konserwatywny, jaki reprezentuję, jest dopuszczalny i możliwy, a wręcz nawet trochę pożądany w środowisku szeroko rozumianej Koalicji Obywatelskiej - tak Paweł Poncyljusz, były polityk PiS i PJN, tłumaczył swoją obecność na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej.

Aktualizacja: 03.10.2019 05:57 Publikacja: 03.10.2019 05:47

Paweł Poncyljusz

Paweł Poncyljusz

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

arb

Poncyljusz tłumacząc swój polityczny "transfer" zwrócił uwagę, że "to nie jest tak, że wstał z ław jednej partii, a na drugi dzień był już w innej".

- Osiem lat byłem w biznesie i obserwowałem politykę trochę z oddali, ale polityka miała duży wpływ na to, co robiłem. To też jakby pchnęło mnie do powrotu do polityki, bo uznałem, że jestem, będąc w biznesie, trochę bezradny, bo politycy nie słuchają, albo słuchają tylko siebie - mówił Poncyljusz.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: KO powiększa przewagę nad PiS
Polityka
Dywersja na kolei. Szef MON: Zabrakło informacji od strony ukraińskiej
Polityka
„Jeszcze nam tusz zabierz”. Zandberg komentuje decyzję Czarzastego
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Radni podnieśli pensję Rafałowi Trzaskowskiemu. „To nagroda za brak pracy dla miasta”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama