Reklama
Rozwiń
Reklama

Korwin-Mikke: W imieniu Kornela Morawieckiego domagam się, by Rosję traktować jako normalny kraj

- Kornel Morawiecki to człowiek z lewicowej bajki - czyli o poglądach odwrotnych niż moje. Jednak obydwaj nawoływaliśmy do realizmu w stosunkach z Rosją - zwrócił uwagę Janusz Korwin-Mikke.

Aktualizacja: 04.10.2019 08:14 Publikacja: 04.10.2019 07:51

Korwin-Mikke: W imieniu Kornela Morawieckiego domagam się, by Rosję traktować jako normalny kraj

Foto: European Union - Source : EP/ Fred MARVAUX

qm

W piątek rozpoczną się uroczystości pogrzebowe zmarłego w poniedziałek Kornela Morawieckiego. W samo południe nastąpi przywiezienie trumny z ciałem założyciela i przewodniczącego „Solidarności Walczącej” do Sejmu RP. Wieczorem trumna zostanie przeniesiona do Katedry Polowej Wojska Polskiego. W sobotę o 12.00 odbędzie się tam msza żałobna, a uroczystości pogrzebowe na Cmentarzu Wojskowym na Powązkowskiej rozpoczną się o 14.40.

Morawieckiego wspominał na swoim koncie na Facebooku Janusz Korwin-Mikke. „Był to wieczny opozycjonista, wielki patriota, odznaczony przed śmiercią Orderem Orła Białego...
Tak głoszą o Nim wszystkie media, a co było parę tygodni przed śmiercią? A tedy to był... »ruskim agentem«” - napisał jeden z liderów Konfederacji, cytując fragmenty tekstów o zmarłym z „Newsweeka”, „Faktu”, „Polityki” czy komentarz o Morawieckim Jerzego Targalskiego w Telewizji Republika.

„Śp. Kornel Morawiecki to człowiek z lewicowej bajki – czyli o poglądach odwrotnych niż moje. Jednak obydwaj nawoływaliśmy do realizmu w stosunkach z Rosją. Dlaczego? Dlatego, że polityka państwa musi być niezależna od poglądów politycznych. Można się całkowicie różnić w poglądach, co jest dobre dla Polski – ale polityka zagraniczna, takie manipulowanie, by Polska miała zagwarantowane bezpieczeństwo, potęgę, wreszcie rozrost – to inna sprawa” - stwierdził Korwin-Mikke. 

„To, że ludzie o przeciwnych poglądach politycznych mają taki sam stosunek do Rosji, dowodzi, że nam chodziło o państwo. O rację stanu” - dodał polityk Konfederacji. „Cóż: dawniej o tym, co jest racja stanu, decydowały znakomicie wykształcone elity; obecnie decyduje grono ciemniaków dbających tylko o to. by przypodobać się swoim wyborcom – czyli na ogół elektorom o IQ poniżej 100” - stwierdził.

„Tak samo, jak polityka zagraniczna nie powinna zależeć od wewnętrznej, nie powinna też zależeć od polityki wewnętrznej sąsiadów. Wyjątkiem są d***kratyczne ustroje, jak hitlerowski – ale nawet z nim można, jeśli jest to konieczne, zawierać sojusze (np. trzeba było w 1939 tym roku pomaszerować wraz z Hitlerem na Moskwę!)” - ocenił Korwin-Mikke.

Reklama
Reklama

Polityk stwierdził przy tym, że obecnie Rosją „na szczęście” rządzi Władimir Putin, który „nie wykazuje żadnych skłonności zaborczych” i „nie wykazuje żadnych, ale to żadnych, zakusów terytorialnych w stosunku do Polski”.

„Kornela nie ma już między nami. W swoim i Jego imieniu domagam się, by Rosję traktować po prostu jako normalny kraj. Czy to takie trudne?” - kończy swój wpis Korwin-Mikke.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama