- Jako Zieloni jesteśmy samodzielną partią, która cały czas się rozwija, nabiera doświadczenia i rośnie w siłę. Startując w ramach KO nasze logo, podobnie jak logo PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej, było wyodrębnione we wszystkich materiałach prasowych i wypowiedziach - powiedziała Tracz. Zauważyła, że jej partia ma teraz zapewnioną subwencję na kolejne lata działalności. - Do tej pory w dużej mierze działaliśmy wolontaryjnie, po godzinach pracy, po zajęciach na uczelni. To trochę nas ograniczało, bo reagowanie na to, co dzieje się w Sejmie wymaga wzmożonej pracy. Mam wrażenie, że teraz kwestia stałego finansowania połączoną z naszą obecnością w Sejmie, pozwoli nam działać skutecznie i przekuć to, co mamy w programie na język ustaw sejmowych. Wielu wyborców doceniało to, że może zagłosować na nas bez obawy o zmarnowanie głosów oraz rozumiało tą decyzję - tłumaczyła.