Gawkowski mówił, że sędzią TK powinien być "ktoś, kto jest odpowiedzialny za słowa". Piotrowiczowi zarzucił, że ten "łamał zasady demokratycznego państwa prawa, przeprowadził reformy krytykowane dotyczące SN, a później uchylane" oraz "doprowadził do sytuacji, w której KRS została upolityczniona" i "ma za sobą przeszłość, która nigdy nie została wyjaśniona". - Na pewno nie jest osobą, która będzie kompetentnie realizowała interesy wszystkich Polek i Polaków w Trybunale - podsumował.
Z kolei o Pawłowicz mówił, że "obrażała flagę UE, prowadziła do zaostrzenia języka debaty w polskim Sejmie, jeszcze trzy miesiące temu była jedną z głównych twarzy indoktrynacji PiS-u". - A dzisiaj ma być niezależną sędziną w TK - dodała.
Gawkowski zapowiedział, że Lewica zagłosuje przeciwko kandydatom do TK przedstawionym przez PiS.
- Zagłosujemy na „nie” również dlatego, że uważamy, że w Polsce jest prawidłowo wybranych trzech sędziów TK, których powinien zaprzysiąc prezydent. I nie zgłosimy również kandydatów do TK, bo nie będziemy się z PiS-em ścigali na to, kto będzie miał więcej głosów na sali sejmowej - dodał.
Gawkowski był też pytany kto byłby lepszym kandydatem na prezydenta Lewicy - Robert Biedroń czy Adrian Zandberg. - Obydwaj są bardzo dobrzy, i jeden, i drugi ma zalety. I jeden, i drugi pewnie będzie musiał się zmierzyć też z kilkoma zarzutami - ocenił.