Czy Jarosław Kaczyński też uważa Bielana za p.o. prezesa? - Ja nie chcę się wypowiadać za Jarosława Kaczyńskiego - ani PiS, ani żadna inna partia nie powinna się mieszać do spraw naszej partii.
- Gowin został wybrany w roku 2015 i trzy lata temu ta kadencja mu minęła, co zresztą stwierdził sąd I instancji - zauważył europoseł. - Jestem spokojny, że sąd w końcu zajmie się tą sprawą od strony merytorycznej, nasze argumenty prawne są bardzo mocne. Gdyby przyjąć interpretację, że szefowie partii mogą rządzić dożywotnio byłoby to złamanie ustawy o partiach politycznych i konstytucji - dodał.
- Postępowania przed polskim wymiarem sprawiedliwości są długie - odparł Bielan pytany o to kiedy, jego zdaniem, postępowanie sądowe ws. tego, kto jest przewodniczącym Porozumienia, się skończy.
- Ja w przeciwieństwie do Gowina na ostatnim kongresie kandydowałem, Gowin się nie odważył, to nie ja jestem źródłem problemów Porozumienia - mówił Bielan pytany o to dlaczego nie odejdzie z partii, w której go nie chcą.