Były burmistrz Nowego Jorku Mike Bloomberg podjął decyzję o wycofaniu się z wyborczego wyścigu po ogłoszeniu wyników prawyborów organizowanych w kilkunastu stanach w ramach tzw. Superwtorku.
Bloomberg, który przeznaczył na kampanię ponad 500 milionów dolarów, zdołał wygrać tylko w Samoa Amerykańskim. W pozostałych stanach wygrali były wiceprezydent Joe Biden i senator Bernie Sanders.
Wcześniej z prawyborów wycofali się Pete Buttigieg i Amy Klobuchar - oboje zaapelowali o popieranie Bidena. Teraz tak samo postąpił Bloomberg. W kampanii miliarder podkreślał, że kandyduje, by odsunąć od władzy prezydenta Donalda Trumpa.
Były burmistrz Nowego Jorku późno włączył się do walki o Biały Dom, nie był na listach wyborczych w prawyborach organizowanych w pierwszych trzech stanach, nie został też dopuszczony do pierwszy debat. W tych, w których wystąpił, nie odniósł sukcesu - oceniały amerykańskie media.
Według najnowszych danych, walka o nominację Demokratów rozstrzygnie się między Bidenem a Sandersem.