Pana zdaniem Kwaśniewski jako twarz LiD szkodzi tej formacji?
Słyszę takie opinie, ale nie przywiązuję do nich wielkiej wagi. Kwaśniewski jest popularny nie przez swoje ostatnie wystąpienia, tylko przez lata działalności. I te wyskoki będą mu wybaczone.
Ludzie zapomną? Zdarzały mu się wpadki, ale teraz jest ich nagromadzenie i to chyba już za dużo?
Na pewno recydywa jest tu wyraźna. Ale z tego, że ludziom się to nie podoba, nie wynika, że część sympatyków Kwaśniewskiego przestanie go lubić. Wyjedzie z Polski na jakiś czas, a ludzie mu to zapomną.
Ale nie przez najbliższy tydzień, a to końcówka kampanii wyborczej. LiD powinna go odsunąć?
To problem LiD, ja w niej nie jestem. Oceniam sytuację krytycznie. Ja też – jak Kwaśniewski – byłem na Filipinach, ale niczego stamtąd nie przywiozłem… LiD musi to sama rozsądzić. Ostrzegam: czasu jest już mało.