Reklama

PiS domaga się zawieszenia szefa ABW

– Premier powinien zawiesić Krzysztofa Bondaryka do czasu wyjaśnienia istotnych wątpliwości, które powstały wokół jego osoby – uważa były koordynator do spraw służb specjalnych Zbigniew Wassermann (PiS).

Publikacja: 30.01.2008 02:35

To reakcja na poniedziałkową publikację „Rz”, w której ujawniliśmy, że brat szefa ABW – współwłaściciel spółki Sandra – jest zamieszany w sprawę przemytu 700 kg złota z Belgii na Białoruś i do obwodu kaliningradzkiego. Sprawa miała miejsce w połowie lat 90. W tym czasie Krzysztof Bondaryk stał na czele delegatury UOP w Białymstoku.

Zdaniem Wassermanna w przypadku Bondaryka istnieje konflikt interesów między tym, co robił w przeszłości a jego obecnymi obowiązkami. – Gdzie jest informacja służb na tematy, które znajdują się w prasie? Tylko ABW ma w tej materii dokładne dane, ale nie wyobrażacie sobie państwo, że Bondaryk będzie sędzią we własnej sprawie – ironizuje poseł PiS.

Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości zadecydowało o przeniesieniu śledztwa w sprawie spółki brata szefa ABW z prokuratury w Białymstoku do Lublina.

– Decyzja ta ma na celu wyeliminowanie wszelkich podejrzeń o brak obiektywizmu prokuratorów zajmujących się sprawą – informuje resort.

Biuro informacyjne ministerstwa oświadczyło wczoraj, że szef resortu Zbigniew Ćwiąkalski sprawę brata Bondaryka poznał dopiero w dniu publikacji „Rz”.

Reklama
Reklama

To reakcja na poniedziałkową publikację „Rz”, w której ujawniliśmy, że brat szefa ABW – współwłaściciel spółki Sandra – jest zamieszany w sprawę przemytu 700 kg złota z Belgii na Białoruś i do obwodu kaliningradzkiego. Sprawa miała miejsce w połowie lat 90. W tym czasie Krzysztof Bondaryk stał na czele delegatury UOP w Białymstoku.

Zdaniem Wassermanna w przypadku Bondaryka istnieje konflikt interesów między tym, co robił w przeszłości a jego obecnymi obowiązkami. – Gdzie jest informacja służb na tematy, które znajdują się w prasie? Tylko ABW ma w tej materii dokładne dane, ale nie wyobrażacie sobie państwo, że Bondaryk będzie sędzią we własnej sprawie – ironizuje poseł PiS.

Reklama
Polityka
Sondaż: Podzieleni granicą. Wśród wyborców opozycji i kobiet Robert Bąkiewicz nie ma czego szukać
Polityka
Broni „babci Kasi”, ma być doradcą do spraw etyki w Sejmie
Polityka
Kto przygotuje ministra? W resrocie pracy znaleźli na to sposób
Polityka
Adam Bodnar: Anomalie podczas liczenia głosów nie wpłynęły na wybór Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Kryzys w koalicji rządzącej. Czy partie przetrwają razem do końca kadencji Sejmu?
Reklama
Reklama