– Sąd dokonał błędnej interpretacji przepisów – twierdzi Mularczyk.
– Nie będę tego komentować – ucina Zoll.
Mularczyk pozwał go za wypowiedź dla Radia TOK FM. Były prezes TK w maju 2007 r., komentując wystąpienie posła przed Trybunałem w sprawie ustawy lustracyjnej, zarzucił mu, iż umyślnie wprowadził w błąd TK i dążył do zablokowania jego prac. W grudniu ub.r. Sąd Okręgowy w Krakowie umorzył postępowanie, uznając, że Zolla chroni immunitet sędziowski. To stanowisko podtrzymał Sąd Apelacyjny. – Jeśli RPO nie wniesie kasacji, wystąpię do TK o uchylenie Zollowi immunitetu – zapowiada Mularczyk. Poseł twierdzi, że zaproponował byłemu prezesowi TK ugodę i opublikowanie przeprosin w „Rz”. – Nie dostałem takiej propozycji – odpowiada Zoll.
RPO nie chce komentować sprawy przed otrzymaniem pisma od Mularczyka.