Polityk w programie TVN "Kawa na ławę" zareagował tak na podejrzenia, że były premier - doradca w banku Goldman Sachs - mógł mieć związek z atakiem na polską walutę.

- Jest zbyt wiele spekulacji, i zupełnie niepotrzebnych zdarzeń, które stawiają go w złym świetle, mimo że ma swój dorobek w życiu politycznym - powiedział Chlebowski.

Zdaniem posła Eugeniusza Kłopotka z koalicyjnego PSL były premier powinien zrezygnować z pracy w banku, który spowodował zwiększenie kryzysu w Polsce. - Powinien powiedzieć: dziękuję, rozstajemy się. To jest oczywiste - dodał.

Sam premier Tusk wcześniej bronił Marcinkiewicza. - On ma wiele problemów, ale posądzanie go o spekulację przekracza granice przyzwoitości - mówił. A były premier zapewniał, że nigdy nie był doradcą w sprawach inwestycji walutowych. [link=http://www.rp.pl/artykul/265983.html" "target=_blank]Dziennikarzy publikujących o tym informacje straszył sądem.[/link]

[ramka][link=http://www.rp.pl/artykul/266308.html" "target=_blank]Przeczytaj także komentarz Igora Jankego[/link][/ramka]