Zalewski startuje z drugiego miejsca na warszawskiej liście PO do europarlamentu. Obecnie jest posłem niezrzeszonym.

– Przywitam go z radością – mówi Stefan Niesiołowski, wicemarszałek Sejmu (PO). – Gdyby w Sejmie wszyscy byli takimi politykami jak Paweł Zalewski, to byłby to klub dżentelmenów.

Nieoficjalnie wiadomo, że decyzja w sprawie przystąpienia posła do Klubu PO ma zapaść jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Z Pawłem Zalewskim nie udało nam się w czwartek skontaktować.

Zalewski od 2002 roku był działaczem PiS. W 2007 r. Prezes partii Jarosław Kaczyński zawiesił go w prawach członka PiS za to, że jako szef Komisji Spraw Zagranicznych skrytykował Annę Fotygę, ówczesną szefową MSZ. Niedługo potem Zalewski razem z innym wiceprezesem partii Kazimierzem Ujazdowskim opuścił PiS. Początkowo miał się włączyć w budowę stowarzyszenia Polska XXI, jednak do jego koła poselskiego nie przystąpił.