Reklama
Rozwiń
Reklama

Kongres Porozumienia. Gowin: Są sprawy, w których nie pójdziemy na kompromisy

- Rządy koalicyjne wymagają od wszystkich partnerów gotowości do kompromisu.(…) Ale dojrzała polityka wymaga też jasnego wyznaczenia granic kompromisów. Chcę to powiedzieć bardzo dobitnie: są takie sprawy i wartości, w których Porozumienie na żadne kompromisy nie pójdzie - zapowiedział na kongresie Porozumienia wicepremier Jarosław Gowin.

Aktualizacja: 27.06.2021 12:32 Publikacja: 27.06.2021 12:20

Kongres Porozumienia. Gowin: Są sprawy, w których nie pójdziemy na kompromisy

Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko

- Dziś zaprezentowaliśmy program Porozumienia. Jutro wybierzemy nowe władze, a ja podsumuję 6 lat rządów Zjednoczonej Prawicy i powiem o naszych planach na przyszłość: z kim i jak chcemy zmieniać Polskę - zapowiadał w sobotę wicepremier Jarosław Gowin.

W swoim wystąpieniu podczas kongresu partii, Gowin zapowiedział, że jego patia opowiada się za kontynuacją projektu Zjednoczonej Prawicy.

- W tym parlamencie nie da się zbudować innej stabilnej większości niż Zjednoczona Prawica. I nie da się zbudować stabilnej większości bez Porozumienia. Ci, którzy chcą nas wypchnąć, szkodzą Zjednoczonej Prawicy. Co gorsza, szkodzą Polsce, bo w czasach walki z pandemią nasz kraj potrzebuje stabilnego rządu - przekonywał.

- Rządy koalicyjne wymagają od wszystkich partnerów gotowości do kompromisu.(…) Ale dojrzała polityka wymaga też jasnego wyznaczenia granic kompromisów. Chcę to powiedzieć bardzo dobitnie: są takie sprawy i wartości, w których Porozumienie na żadne kompromisy nie pójdzie - zapowiedział Gowin.

- To my na początku tej kadencji zapobiegliśmy likwidacji tzw. 30-krotności. To moja dymisja i niezłomność większości parlamentarzystów Porozumienia uratowały autorytet państwa przed upadkiem, jakim zakończyłyby się nieprzygotowane wybory korespondencyjne - przypominał.

Reklama
Reklama

Gowin odniósł się również do propozycji, które znalazły się w Polskim Ładzie PiS. - Nowe rozwiązania podatkowe muszą być sprawiedliwe. Nie mogą uderzać w ważną grupę społeczną, jaką jest tzw. klasa średnia. To nie tylko przedsiębiorcy. To także inżynierowie, kadra zarządzająca w przemyśle, wysokiej klasy specjaliści, naukowcy, wolne zawody, urzędnicy i nauczyciele - powiedział. 

- Klasa średnia jest motorem rozwoju każdego społeczeństwa. W interesie nie samej klasy średniej, tylko całej Polski będziemy konsekwentnie przekonywać naszych partnerów ze Zjednoczonej Prawicy do przyjęcia rozwiązań podatkowych, które są sprawiedliwe i prorozwojowe - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prawdziwa walka o Polskę 2050. Stawka większa niż fotel szefa partii
Polityka
Plan Trumpa dla Ukrainy niebezpieczny dla Polski. Prezydent i rząd chcą zmian
Polityka
Sondaż: Czy Włodzimierz Czarzasty będzie lepszym marszałkiem niż Szymon Hołownia?
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Między młotem a kowadłem. Resort zdrowia w swoim pierwszym wielkim kryzysie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama