Burza o orła na koszulkach, awantura z oskarżeniami o korupcję – zdaniem polityków to, co dzieje się w PZPN, utrudnia ostatnie przygotowania do Euro 2012.
PO zastanawia się, jak zareagować, bo – jak przyznają nieoficjalnie jej politycy – już wielu na PZPN połamało sobie zęby. PiS i Ruch Palikota mają radykalne propozycje. Pierwsza partia chce wprowadzić do związku kuratora, druga – powołać komisję ds. delegalizacji PZPN.
Zaledwie pół roku przed rozpoczęciem imprezy kilku działaczy związku oskarżyło jego prezesa Grzegorza Latę i sekretarza generalnego Zdzisława Kręcinę o korupcję przy budowie siedziby PZPN w warszawskim Wilanowie. Ujawnili nagrania, które mają być dowodem na rzekomą korupcje.
Poseł Ireneusz Raś (PO), przewodniczący Sejmowej Komisji Sportu, zapowiada, że najbliższe posiedzenie komisji zostanie w całości poświęcone PZPN. – Zaproszę na nie pana prezesa Latę, ale także wszystkich szefów okręgowych związków piłki nożnej – mówi. – Chcę, żeby wspólnie odpowiedzieli na pytanie, co z tym fantem zrobić i jaki mają pomysł na poprawę atmosfery wokół polskiej piłki.
Ostrzejszych rozwiązań domaga się opozycja.