Realizacja zapowiedzi z exposé premiera Donalda Tuska spotyka się z coraz większym oporem społecznym. Przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego protestują m.in. pielęgniarki, przeciwko podatkowi od kopalin – górnicy. Strażacy, celnicy i funkcjonariusze służby więziennej domagają się podwyżek – takich jakie obiecano w exposé policjantom i żołnierzom.
Związkowcy eskalację swoich działań zapowiadają na wiosnę. – Sielanka się skończyła – mówi "Rz" Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność". – Ludzie są wściekli na premiera. Rząd nie chce z nami prowadzić dialogu. Ta wiosna spokojna nie będzie.
Największy opór napotyka plan podwyższenia wieku emerytalnego do 67 lat. "Solidarność" zbiera podpisy pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w tej sprawie. – Mamy już 500 tysięcy, wkrótce złożymy je w Sejmie, żeby ruszyła procedura. Ale zbieramy dalej – mówi Duda.
Zgodnie z konstytucją referendum w sprawie o szczególnym znaczeniu dla państwa może m.in. zarządzić Sejm na wniosek co najmniej 500 tys. obywateli. – Ciekawe, czy ten Sejm będzie w stanie odrzucić wniosek podpisany przez tyle osób – mówi Duda. Podkreśla, że kiedy już wniosek wpłynie do parlamentu, związkowcy będą przed Sejmem "pilnować", by jak najszybciej został poddany pod głosowanie. Podpisy pod wnioskiem o referendum w tej sprawie zbierać chcą OPZZ i SLD.
W czwartek o spotkanie z premierem i rozmowę w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego zaapelował Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.
Na konferencji zorganizowanej pod hasłem "Czy chciałbyś, aby opiekowała się Tobą 67-letnia pielęgniarka w 24. godzinie pracy" przewodnicząca OZZPiP Iwona Borchulska powiedziała, że propozycja rządu ws. wieku emerytalnego świadczy o "totalnym braku świadomości realiów pracy pielęgniarek".
Planami podwyższenia wieku emerytalnego nie jest też zachwycony koalicjant PO, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe. Ciągle negocjuje z PO, by ten wiek obniżyć dla matek – o trzy lata za każde dziecko. – Rozmowy ciągle trwają – mówi "Rz" Sławomir Neumann, członek Prezydium Klubu PO. – Podwyższenie wieku emerytalnego to trudna kwestia, ale musimy ją przeprowadzić – dodaje.
Dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW, zwraca uwagę, że ta reforma uderza w dużej części także w elektorat PO. – Nie dotyczy przywilejów jakichś pojedynczych grup, ale niemal wszystkich. I dlatego wokół protestu przeciwko tej zmianie związkowcy mogą zgromadzić duże społeczne poparcie – ocenia ekspert.
Rząd musi się też uporać z żądaniami Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. W środę zaapelowali oni o pilne spotkanie z premierem. Domagają się podwyżek dla funkcjonariuszy Służby Więziennej, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. Tusk obiecał bowiem w exposé podwyżki tylko dla policjantów i żołnierzy. A Jacek Cichocki, szef MSW, ogłosił w tym tygodniu, że w tym roku pieniędzy na podwyżki dla funkcjonariuszy Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej nie będzie.