Gowin: Repolonizacja mediów sprzeczna z prawem UE

- Nie da się powołać nowego premiera czy nowego rządu bez głosów posłów Porozumienia. To wynika z prostej arytmetyki sejmowej - mówił w TOK FM były wicepremier, lider Porozumienia, Jarosław Gowin.

Aktualizacja: 15.07.2020 09:31 Publikacja: 15.07.2020 09:19

Gowin: Repolonizacja mediów sprzeczna z prawem UE

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

- Obóz Zjednoczonej Prawicy wychodzi z tych wyborów scalony. Scala nas, po pierwsze, siódme z rzędu zwycięstwo. A po drugie wspólne cele. Teraz przed nami trzy lata bez wyborów i ten czas trzeba jak najlepiej wykorzystać dla Polski - zapewniał w rozmowie z TOK FM Gowin. Na uwagę, że nie wszyscy politycy PiS wyrażają się obecnie życzliwie o Gowinie i Porozumieniu polityk odparł, iż "nie da się wciągnąć w personalno-polityczne dywagacje".

Na pytanie o medialne spekulacje, że PiS szuka w Sejmie nowych koalicjantów, by doprowadzić do usunięcia z koalicji Gowina i Porozumienia, lider tej partii odparł, iż rozszerzenia koalicji się nie obawia. Polityk zwrócił uwagę, że głosy samych posłów Konfederacji nie wystarczyłyby PiS i Solidarnej Polsce do utrzymania większości w Sejmie (Konfederacja ma 11 posłów, Porozumienie - 18).

Z kolei w kontekście wejścia do koalicji PSL Gowin przypomniał, że "ma dobre osobiste relacje z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i bardzo kibicował nie jego kandydaturze, ale jego hasłu wyborczemu, by zakończyć wojnę polsko-polską".

- W tym sensie poszerzenie bazy politycznej, a także społecznej Zjednoczonej Prawicy sam przywitałbym z otwartością - stwierdził.

Pytany o repolonizację mediów postulowaną przez część polityków Zjednoczonej Prawicy Gowin stwierdził, że "jest to coś sprzecznego z prawem unijnym". - Tego się nie da przeprowadzić - ocenił.

Gowin stwierdził jednocześnie, że "mogą być rozmaite formy dekoncentracji mediów i takie rozwiązania ustawowe funkcjonują w krajach bezsprzecznie demokratycznych".

- Dekoncentracja służyłaby zwiększeniu pluralizmu mediów - ocenił lider Porozumienia.

- Obóz Zjednoczonej Prawicy wychodzi z tych wyborów scalony. Scala nas, po pierwsze, siódme z rzędu zwycięstwo. A po drugie wspólne cele. Teraz przed nami trzy lata bez wyborów i ten czas trzeba jak najlepiej wykorzystać dla Polski - zapewniał w rozmowie z TOK FM Gowin. Na uwagę, że nie wszyscy politycy PiS wyrażają się obecnie życzliwie o Gowinie i Porozumieniu polityk odparł, iż "nie da się wciągnąć w personalno-polityczne dywagacje".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
"Polska zawsze była słaba". Wiceminister w rządzie Tuska o integracji w UE
Polityka
Bielan: Wybory do PE przesądzą, czy decyzje będzie nam narzucać większość w Berlinie
Polityka
Wybory do PE. Minister z KPRP "jedynką" PiS? "Pomysł prezydenta Dudy"
Polityka
Suski inwigilowany Pegasusem? Poseł PiS: Może rozmawiał z kimś kto był podejrzany
Polityka
Czy Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu? Biedroń: Umowa koalicyjna jest nienegocjowalna
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?