- Polska należy do tych krajów, które najlepiej radzą sobie z kryzysem związanym z koronawirusem. Potrzebne były dobre argumenty, aby uzyskać środki z Funduszu Odbudowy - mówił w Sejmie premier. - Polska jest największym beneficjentem Funduszu Spójności - powiedział szef rządu.
Po wystąpieniu premiera głos zabrali politycy opozycji.
- Nie zgodził się pan z częścią swojego obozu politycznego na to, do czego pana przekonywali, czyli na zawetowanie konkluzji i ustaleń szczytu. Cieszę się, że po raz pierwszy w tym dokumencie pojawiły się zapisy jak te dotyczące przestrzegania prawa - mówił szef PO Borys Budka.
- Martwi mnie jedno. Panie premierze, jeżeli pan cieszy się z tego, że miałoby nie być przestrzegane prawo w Polsce, to mnie jest wstyd za takiego premiera - dodał. - Ten szczyt nie okazał się sukcesem pana rządu, tylko na szczęście wielkim sukcesem solidarności europejskiej - konynuował.
- Zrealizowaliście scenariusz federalny, scenariusz który zawsze popierała Lewica i Platforma Obywatelska - mówił Krzysztof Bosak z Konfederacji. - Stworzono nowe mechanizmy, których nigdy wcześniej w historii Europy nie były i które zawsze były kontrowersyjne - ocenił.
- Nie przyłącze się do kręcenia nosem pana Budki i pana Bosaka na podatki na ochronę środowiska. Dobrze, że nie posłuchaliście radykałów - powiedział Adrian Zandberg.