Spotkanie pod portretem Lecha Kaczyńskiego

Dwa tygodnie po wyborach Andrzej Duda oraz Rafał Trzaskowski spotkali się w Pałacu Prezydenckim. Politycy rozmawiali w sali Lecha Kaczyńskiego pod jego portretem. Niedawni rywale podali sobie ręce i – jak później zgodnie podkreślili – spotkanie odbyło się w spokojnej, merytorycznej atmosferze.

Aktualizacja: 30.07.2020 20:32 Publikacja: 30.07.2020 18:14

Spotkanie pod portretem Lecha Kaczyńskiego

Foto: materiały prasowe

Duda zaproponował Trzaskowskiemu spotkanie już 12 lipca, po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Nie doszło do niego, bo zdaniem polityków Koalicji Obywatelskiej nieznany był wtedy ostateczny wynik. – Chciałem, by tamto spotkanie miało charakter symbolu i stało się polską tradycją wyborów prezydenckich na przyszłość – stwierdził Andrzej Duda.

– Na pewno się w wielu kwestiach różnimy, ale ważne, żeby rozmawiać w sposób merytoryczny – powiedział z kolei Rafał Trzaskowski. I dodał, że prosił prezydenta, by nie godził się na rozwiązania, które spowodowałyby, że wybory mogłyby być mniej demokratyczne. – Pan prezydent miał inne zdanie. Rozmowa była w cztery oczy, więc była bardzo szczera – mówił i podkreślał, że jego zdaniem wybory nie były równe z powodu na manipulacji TVP. – Obu nam zależy, żeby te emocje opadły – dodał.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"