PO (w Sejmie funkcjonująca w szerszej formule jako Koalicja Obywatelska) pod wodzą Borysa Budki przegrała wybory prezydenckie, ale zdołała po tym jak - w związku z epidemią koronawirusa - do wyborów tych nie doszło w przewidzianym pierwotnie terminie wymienić uzyskującą niskie poparcie w sondażach Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego, który w II turze wyborów prezydenckich ustąpił nieznacznie prezydentowi Dudzie uzyskując 48,97 proc. głosów.
W ostatnich tygodniach Budkę, który jednocześnie jest szefem klubu PO w Sejmie, obciąża kryzys w jaki wpadła Platforma Obywatelska w związku z zagłosowaniem w Sejmie wraz z PiS za podwyżkami dla polityków (m.in. posłów, senatorów, ministrów, premiera i prezydenta). Po oburzeniu wyborców Platformy, jakie wywołało to głosowanie, ostatecznie partia wycofała się z poparcia dla podwyżek głosując przeciwko nim w Senacie.