Premier Donald Tusk napisł dziś rano na Twitterze: "Dziś budżet w Sejmie, jutro koniec prac na OFE, od piątku formalne konsultacje. Trudny etap za nami, w listopadzie nowe otwarcie".

Tymczasem wczoraj agencja Reuters podała, powołując się na otoczenie szefa rządu, że premier polecił współpracownikom znalezienie kandydata na następcę Jacka Rostowskiego na stanowisku ministra finansów. Według Reutersa premier stracił zaufanie do Rostowskiego, gdy okazało się, że przygotował zbyt optymistyczny budżet. Ministrowi nie pomogła też sprawa OFE, która "zaalarmowała rynki". Gdy Reuters zapytał Kancelarię Premiera o przyszłość Rostowskiego, otrzymał odpowiedź, że rekonstrukcja planowana jest w listopadzie.

Wcześniej spekulowano, że premier chce odwołać Rostowskiego. Jednak według doniesień medialnych, Donald Tusk nie chciał tego robić do czasu ukończenia prac na przyszłorocznym budżetem i zapowiedzianymi zmianami w OFE. Czyżby dzisiejsza wypowiedź premiera była potwierdzeniem tych informacji? Zapytaliśmy o to premiera na Twitterze, lecz dotychczas  nie odpowiedział.

Premier pytany jednak przez dziennikarzy w Sejmie o ewentualną dymisję Jacka Rostowskiego uciął: - To nie jest prawda.