W ubiegłym roku na drogach zginęło 258 rowerzystów, a 3,9 tys. zostało rannych. Z tego 323 ucierpiało z powodu nieprawidłowego wyprzedzania i omijania ich przez kierowców samochodów, a 90 – przez brak bezpiecznej odległości wobec nich.
„Na co dzień dochodzi do wielu incydentów, w których kaski rowerowe znacząco łagodzą skutki niebezpiecznych upadków albo wręcz chronią życie" – zauważa grupa posłów Lewicy w interpelacji do ministra infrastruktury i pyta o rozwiązania dla poprawy bezpieczeństwa rowerzystów.
Czytaj także: Rowerzyści powinni jeździć w kaskach
Według posłów kaski, które nie są dziś obowiązkowe, zwiększyłyby ochronę cyklistów. Posłowie uważają też, że resort powinien zwiększyć dystans przy wymijaniu i omijaniu rowerzystów – z obecnego metra do 1,5 metra, bo dopiero ta odległość zapewni bezpieczeństwo i komfort jazdy kierowców i rowerzystów.
Z odpowiedzi wiceministra Andrzej Bittela wynika, że na zmiany się nie zanosi.