Krzysztof Śmiszek: Kultura singli? Abp Jędraszewski sam ją reprezentuje

Słowa abpa Jędraszewskiego z jednej strony bardzo śmieszą, bo mówi to człowiek, który właśnie reprezentuje instytucję, która składa się wyłącznie z singli. Chyba adresował tę wypowiedź do siebie i swojego środowiska - powiedział w programie "Onet Rano" Krzysztof Śmiszek, zapytany o metropolitę krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego, który zwracając się do pielgrzymów zebranych w kalwaryjskim sanktuarium skrytykował "ideologię singli". Jak dodał poseł Lewicy, dyskryminująca retoryka hierarchów kościelnych sprawia, że coraz więcej Polaków odchodzi od Kościoła.

Aktualizacja: 15.09.2020 10:22 Publikacja: 15.09.2020 10:13

Krzysztof Śmiszek: Kultura singli? Abp Jędraszewski sam ją reprezentuje

Foto: tv.rp.pl

adm

- Abp Jędraszewski chyba się zapomniał. Wiele osób w Polsce odchodzi od Kościoła, ale nie dlatego, że nie są im drogie pewne wartości uniwersalne, które głosi Kościół katolicki - powiedział w programie „Onet Rano” Krzysztof Śmiszek. - Polacy odchodzą od Kościoła, ponieważ są zdegustowani i zbulwersowani. Nie zgadzają się na taki sojusz tronu i ołtarza oraz na to, że miliardy złotych są pompowane z państwa do Kościoła - dodał.

Pozostało 81% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Donald Tusk życzy zdrowia politykom PiS. W tle sprawa Marcina Romanowskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Donald Tusk podsumował pierwszy rok rządu. „Wiemy, jakie są priorytety”
Polityka
Sondaż: Jak wielu Polaków jest rozczarowanych Donaldem Tuskiem?
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora