Romuald Szeremietiew o zagrożeniu ze strony Rosji w TVN24

- Zaniepokoiłem się informacjami, że Rosjanie zaczynają latać nad Bałtykiem - to przygotowania do działań ofensywnych, rozpoznanie przed potencjalnym atakiem – powiedział w TVN24 Romuald Szeremietiew, były wiceszef MON.

Publikacja: 04.11.2014 22:25

Romuald Szeremietiew

Romuald Szeremietiew

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Szeremietiew powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24, że Rosja prowadzi "rozpoznanie systemów przeciwlotniczych i wczesnego ostrzegania". - To jest mówiąc wprost rozpoznanie przed przygotowaniem operacji agresywnej. Ataku. Nie musi być oczywiście z niego atak. Ale moim zdaniem może być - dodał.

Zdaniem Szeremietiewa, "zagrożenie ze strony Rosji jest bardzo realne". Były wiceszef MON wspomniał przy tej okazji o gromadzeniu przez stronę rosyjską rakiet Iskander na granicy z Ukrainą. - To te same rakiety, które są w Kaliningradzie i mają w zasięgu całą Polskę - powiedział Szeremietiew. Przypomniał również, że te rakiety przenoszą rożnego rodzaju głowice, w tym nuklearne.

Czytaj także:

Iskandery na granicy z Ukrainą. Rosyjscy żołnierze w gotowości

Były wiceszef MON uważa, że "nawet, gdyby Putin uderzył małą bombą atomową, nie doczekalibyśmy się reakcji Zachodu".

- Pytam: jeśli nie zrzuci wielkiej piguły, ale mały ładunek, który zniszczy miasto, miasteczko, czy osadę, to będzie ten fakt przyczyną konfliktu światowego? Według mnie nie - przyznał Szeremietiew i dodał, że swoją opinię wysnuwa z oceny tego, jak Zachód zareagował na zestrzelenie malezyjskiego samolotu. - Po tym jak separatyści zestrzelili malezyjski samolot, myślałem, że to jest tak wysoko postawiona poprzeczka, że musi wywołać reakcję stopującą wobec prezydenta Putina. A tymczasem ta sprawa przestała istnieć - powiedział były wiceszef MON.

Szeremietiew powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24, że Rosja prowadzi "rozpoznanie systemów przeciwlotniczych i wczesnego ostrzegania". - To jest mówiąc wprost rozpoznanie przed przygotowaniem operacji agresywnej. Ataku. Nie musi być oczywiście z niego atak. Ale moim zdaniem może być - dodał.

Zdaniem Szeremietiewa, "zagrożenie ze strony Rosji jest bardzo realne". Były wiceszef MON wspomniał przy tej okazji o gromadzeniu przez stronę rosyjską rakiet Iskander na granicy z Ukrainą. - To te same rakiety, które są w Kaliningradzie i mają w zasięgu całą Polskę - powiedział Szeremietiew. Przypomniał również, że te rakiety przenoszą rożnego rodzaju głowice, w tym nuklearne.

Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię