Reklama

Borusewicz: Stosunki z Rosją się nie pogorszą. Już są złe

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz uważa, że otrzymany zakaz wjazdu do Rosji na pogrzeb Borysa Niemcowa nie wpłynie na stosunki dyplomatyczne między Polską a Rosją. - Te stosunki już są złe - powiedział polityk

Aktualizacja: 03.03.2015 18:55 Publikacja: 03.03.2015 17:58

Bogdan Borusewicz

Bogdan Borusewicz

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Bogdan Borusewicz poinformował wczoraj późnym popołudniem, że władze rosyjskie odmówiły mu możliwości wjazdu do Rosji, uniemożliwiając mu udział w pogrzebie Niemcowa. Rzeczniczka ambasady Federacji Rosyjskiej w Polsce Waleria Perżinskaja powiedziała, że Borusewicz został wpisany na listę osób, których wjazd do Rosji został zakazany w odpowiedzi państwom, które wprowadziły sankcje przeciwko Rosji. Podkreśliła, że nie ma to związku z pogrzebem Niemcowa.

W istnienie listy osób z zakazem wjazdu do Rosji nie wierzy Borusewicz. - Jakaś mityczna lista, może jest, może jej nie ma. Jestem przekonany, że to jest teoria tworzona przez władze rosyjskie. Nie ma żadnej listy, nie było żadnej informacji na temat tej listy i osób, które sie na niej znajdują. Na taką listę, której nie ma, można łatwo kogoś wpisać albo wypisać - powiedział Marszałek Senatu w radiu TOK FM

- Śmierć, pogrzeb w kulturze europejskiej to jest coś tak ważnego, że nie wchodzisz w jakiekolwiek listy. Kultura europejska szczególnie dba o pamieć o zmarłych, o możliwość pochówku. To jest złamanie takich zasad. Jestem zaskoczony i oburzony - dodał Borusewicz.

Wczorajsza decyzja Rosjan nie wpłynie na stosunki między państwami. W ocenie Borusewicza już teraz są one złe. - To nie pogorszy stosunków między Polską a Rosją. Te stosunki są już złe. Główną rzeczą nie jest niewpuszczenie mnie na pogrzeb Niemcowa, tylko samo zabójstwo. Główną rzeczą jest trwająca od roku rosyjska interwencja wojskowa na Ukrainie, inkorporacja Krymu czy zmiana granic w Europie, rewizjonizm graniczny, rewizjonizm ideologiczny to jest podważanie ładu pokojowego w Europie. To są główne sprawy - wymienił Borusewicz.

- One się wzięły od agresji wojskowej Władimira Putina na Ukrainie. Wszystko inne ma znaczenie drugorzędne - ocenił Marszałek Senatu.

Reklama
Reklama

- Nie wiemy, kto zabił, ale wiem na podstawie swoich doświadczeń, ale także na podstawie tego co widziałem i słyszałem, że Niemcow był śledzony przez służby. Na dzień przed taką demonstracją on miał stałą obserwacją. Jak ta obserwacja mogła nie zauważyć drugiej grupy, która przygotowywała zabójstwo. Morderstwo na Niemcowie zostało przeprowadzone przez grupę, nie przez pojedynczego człowieka. (...)Zabójstwo zostało zaplanowane, przygotowane i wykonane fachowo - powiedział Borusewicz.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama