Reklama

Kamiński non grata

Tarnów to na razie jedyne miejsce, w którym minister Ewy Kopacz może liczyć na akceptację lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej.

Aktualizacja: 06.05.2015 16:01 Publikacja: 05.05.2015 22:23

Kamiński non grata

Foto: Fotorzepa/Piotr Wittman

Do wyborów prezydenckich zostało już tylko kilka dni, ale to nie one spędzają sen z powiek posłom PO. Dla nich znacznie ważniejsza będzie elekcja parlamentarna.

Z naszych informacji wynika, że w partii już rozpoczęło się poszukiwanie miejsc na listach wyborczych dla kilku czołowych polityków. Najtrudniej o nie w przypadku ministra w Kancelarii Premiera Michała Kamińskiego.

Powód? Przeszłość ministra, który jeszcze jako polityk PiS wielokrotnie i często brutalnie atakował PO. – Nikt mu też nie zapomniał wycieczki do Pinocheta (chilijskiego dyktatora – red.) czy obraźliwych wypowiedzi o homoseksualistach – mówi „Rzeczpospolitej" jeden z czołowych posłów PO.

Znalezienie miejsca dla Kamińskiego zleciła Ewa Kopacz. – To musi być okręg konserwatywny, w innym, ze względu na swoje poglądy, nie ma szans – przekonuje nas osoba znająca kulisy sprawy. Wystawienie ministra muszą też zaakceptować lokalne struktury. Bez nich trudno o dobry wynik.

W partii rozpatrywano różne scenariusze. Początkowo wydawało się, że Kamiński może dostać jedynkę w Radomiu, którą w ostatnich wyborach zajmowała Ewa Kopacz. Premier i szefowa partii miałaby wtedy wystartować z Warszawy.

Reklama
Reklama

– Ale to ryzykowny scenariusz – przekonuje nas jeden z polityków PO. Jak tłumaczy, w partii są obawy, że mogłaby wtedy przegrać prestiżowy pojedynek z Jarosławem Kaczyńskim. – Nie jest też powiedziane, że wygrałaby z Małgorzatą Kidawą-Błońską, która osiąga w Warszawie naprawdę dobre wyniki – dodaje.

Według innego scenariusza Kamiński mógłby otrzymać miejsce na Lubelszczyźnie, w Chełmie. Były polityk PiS startował z tego regionu w ubiegłym roku do Parlamentu Europejskiego. Mimo pierwszego miejsca na liście nie udało mu się jednak zdobyć mandatu. Uzyskał nieco ponad 23 tys. głosów, o ponad połowę mniej niż startująca z tego samego miejsca pięć lat wcześniej Lena Kolarska-Bobińska.

Przeciwni startowi Kamińskiego z Chełma byli też lokalni działacze. Do zmiany zdania namawiał ich lubelski baron PO Włodzimierz Karpiński, ale raczej bez efektu.

Najprawdopodobniej więc były europoseł wystartuje z Tarnowa. Cztery lata temu jedynką był tam Aleksander Grad, który dziś robi karierę w państwowych spółkach. Miejsce po nim miała przejąć wiceminister edukacji Urszula Augustyn, ale do tego zapewne nie dojdzie. – Kopacz nie ocenia jej najlepiej. I to eufemizm – twierdzi nasze źródło.

W Tarnowie działacze nie będą robić problemów. Kamiński pomagał im w kampanii przed uzupełniającymi wyborami samorządowymi – m.in. radnemu Bartłomiejowi Babuśce. To działacz skonfliktowany z Augustyn, łączą go za to dobre relacje z małopolskim baronem Grzegorzem Lipcem i posłem Robertem Wardzałą. Ich poparcie dla Kamińskiego zepchnęłoby obecną wiceminister na dalsze miejsce na liście.

– Minister był w tym czasie w w Tarnowie, ale specjalnie w kampanii nie pomagał – zastrzega Babuśka. I zaklina się, że „struktury grają na każdego kandydata, który startuje do Sejmu".

Reklama
Reklama

Babuśkę i Kamińskiego pośrednio coś łączy. Ojciec radnego zasiada w zarządzie spółki Wojskowe TBS „Kwatera". Wcześniej robił to sam Babuśka. W tej samej państwowej firmie znalazła niedawno zatrudnienie żona Kamińskiego Anna. Spółka nie przeprowadziła na jej stanowisko konkursu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama