W ramach akcji "RINA" przeprowadzonej w całym kraju przeszukano w sumie 34 mieszkania. Właściciele 12 z nich przyznali się do posiadania dziecięcej pornografii. Jak podaje RMF, wśród nich nie ma Piotra Tymochowicza. Jak jednak ustaliło nieoficjalnie radio, komputery znanego doradcy od wizerunku politycznego zostały zarekwirowane i będą szczegółowo analizowane.
Według radia Tymochowicz kategorycznie zaprzecza, że jest lub był w posiadaniu materiałów pedofilskich. Zapowiada też na początek następnego tygodnia konferencję prasową w tej sprawie.
Tymochowicz był już zatrzymany w podobnej akcji, we wrześniu 2007 r. Wtedy zatrzymano 65 osób, które mogły posiadać lub ściągać z internetu treści zawierające pornografię dziecięcą. Po przesłuchaniu go zwolniono. Według nieoficjalnych informacji Tymochowicz miał wówczas wyjaśniać, że materiały mogły zostać mu podrzucone.
Policja wytypowała lokalizacje do przeszukania po numerach IP komputerów. Były podejrzenia, że na te urządzenia ściągano treści pedofilskie.