Wpis szybko został usunięty z profilu eurodeputowanego Platformy Obywatelskiej, jednak sprawa nie ucichła. Zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury złożył Grzegorz Piechowiak z Polski Razem.
Zdaniem polityka zamieszczony wpis był obrazą uczuć religijnych. - Ja, jako katolik, nie mogę się zgodzić, żeby wykorzystywała jakakolwiek partia czy osoba symbole religijne do walki politycznej - powiedział Piechowiak.
Nie wiadomo, czy Adam Szejnfeld sam zamieścił kontrowersyjny wpis, czy zrobił to jeden z jego pracowników. Polityk do tej pory nie skomentował tej sprawy.
Grafika wywołała oburzenie wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze dziś możemy usłyszeć ich komentarz w tej sprawie.