Reklama

USA: Latynosi blokują drogę Donalda Trumpa do Białego Domu

Republikanie przegrali w 2008 i 2012 roku walkę o prezydenturę, bo przeciw nim głosowali hiszpańskojęzyczni Amerykanie. Donald Trump robi wszystko, aby to powtórzyło się po raz trzeci.

Aktualizacja: 19.08.2015 20:35 Publikacja: 18.08.2015 18:44

USA: Latynosi blokują drogę Donalda Trumpa do Białego Domu

Foto: AFP

Ogłaszając dwa miesiące temu start w walce o najwyższy urząd w państwie, były gubernator Florydy Jeb Bush po kilku minutach z angielskiego przeszedł na hiszpański. Mówił prawie bez akcentu: to w znacznym stopniu zasługa jego żony, Kolumbijki Columbii Bush. Syn i brat amerykańskich prezydentów z powodzeniem mógł więc przekonać do swojej kandydatury amerykańskich Latynosów.

Ale dziś z 13-proc. poparciem Bush jest w walce o republikańską nominację daleko w tyle za ekscentrycznym potentatem na rynku nieruchomości Donaldem Trumpem. Ten, jak wynika z najnowszego sondażu CNN, może liczyć w tych prawyborach na 24-procentowe poparcie. I pozostaje absolutnym faworytem.

Tyle że aby zdobyć Biały Dom, Trump będzie musiał zyskać przychylność nie tylko republikanów, ale także większości liczącej już 56 mln osób (18 proc. społeczeństwa) wspólnoty latynoskiej. Waszyngtoński instytut Pew wykazał na przykładzie Florydy, jak dzięki latynoskim głosom Barack Obama dwukrotnie zdobył prezydenturę. Okazuje się bowiem, że w tym stanie Latynosi ostatni raz głosowali na republikanów w 2004 r. Wówczas poparli George'a W. Busha przede wszystkim ze względu na twardą politykę republikanów wobec reżimu Castro, który wielu z nich wygnał z Kuby.

Od tego czasu jednak o stanowisku Latynosów w przemożnym stopniu zaczął decydować stosunek kandydatów do legalizacji emigracji i zabezpieczeń społecznych, bo przytłaczająca większość tej mniejszości to imigranci w pierwszym i drugim pokoleniu z Meksyku.

O tym Trump słyszeć jednak nie chce. W miniony weekend ogłosił najbardziej konserwatywny przynajmniej od dziesięciu lat program walki z imigracją. Magnat chce wydalić 11 mln nielegalnych przyjezdnych. Planuje podnieść ceny wiz dla meksykańskich przedsiębiorców, jeśli prezydent Enrique Pena Nieto nie zgodzi się zapłacić za budowę muru na granicy oddzielającej oba kraje. Trump chce także zmienić amerykańską konstytucję tak, aby urodzone w USA dzieci nielegalnych imigrantów nie miały automatycznego prawa do amerykańskiego obywatelstwa.

– Nie możemy pozwolić na to, aby nadal nas wykorzystywali – powiedział w wywiadzie dla NBC o Meksykanach.

O tym, co sądzą o nim Latynosi, Trump mógł parę dni temu przekonać się w Laredo, teksańskim mieście na granicy z Meksykiem, gdzie ogłosił swoją politykę migracyjną. Reakcja zgromadzonych zaczęła być tak agresywna, że w pewnym momencie ochrona musiała wyprowadzić republikańskiego kandydata z sali. Obawiała się o jego bezpieczeństwo.

Reklama
Reklama

Z sondażu przeprowadzonego przez „Wall Street Journal" wynika, że 75 proc. amerykańskich Latynosów negatywnie odnosi się do Donalda Trumpa, a jedynie 13 proc. darzy go sympatią. Gdy zaś republikanin oświadczył, że Meksyk wysyła do USA „gwałcicieli i kryminalistów", 55 proc. hiszpańskojęzycznych Amerykanów uznało, że te uwagi są „rasistowskie i upadlają, nie powinny mieć miejsca w kampanii prezydenckiej".

Pozostali czołowi republikańscy kandydaci, w tym poza Jebem Bushem także senator z Teksasu Ted Cruz i jedyna kobieta w tym gronie Carly Fiorina, przyjęli taktykę ignorowania kontrowersyjnych komentarzy Trumpa.

– Z jednej strony nie chcą zrazić najbardziej konserwatywnego skrzydła republikańskich wyborców. Z drugiej chcą dać do zrozumienia pozostałym wyborcom, że proponowana przez Trumpa polityka migracyjna nie jest podzielana przez resztę partii – mówi „Rz" Willem Post, ekspert w Holenderskim Instytucie Spraw Międzynarodowych w Hadze.

Ale jego zdaniem taka taktyka ma ograniczone szanse na sukces. Republikanie w przeszłości wysuwali bowiem dokładnie te same zalecenia w celu ograniczenia imigracji, które dziś proponuje Trump. I choć woleliby, aby Amerykanie o tym teraz zapomnieli, to Hillary Clinton czy inni kandydaci demokratów nie omieszkają im tego przypomnieć.

Polityka
Czar Trumpa prysł? Wskaźniki poparcia niemal najniższe w tej kadencji
Polityka
Partia Finów krytykowana za obronę miss, która straciła tytuł za rasistowski gest
Polityka
Brytyjscy politycy bronią BBC przed atakami Trumpa. „Chce ingerować w naszą demokrację”
Polityka
Donald Trump pozywa BBC. Domaga się nawet 10 mld dolarów odszkodowania
Polityka
Donald Trump o zamordowaniu Roba Reinera: Cierpiał na zespół zaburzeń Trumpa
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama