Decyzją sądu obaj politycy mają przeprosić Ryszarda Petru.
"Sąd postanowił zakazać Leszkowi Millerowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, jakoby Ryszard Petru był człowiekiem wynajętym przez banki, zakazać Januszowi Palikotowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji jakoby Ryszard Petru realizował zadania zlecone przez środowiska bankowe" - powiedział sędzia Jacek Bajak.
- Wyrok jest salomonowy, odrzucający w dużej mierze nadmierne żądania - skomentował decyzję sądu pełnomocnik Leszka Millera mec. Liwiusz Laska. - Ciężko było w trzy godziny zebrać materiał dowodowe na wykazanie prawdziwości tez - dodał.
"Panowie Leszek Milller i Janusz Palikot, czekam na przeprosiny. Nie ja, w zasadzie. Wszyscy członkowie i sympatycy Nowoczesnej, którzy nam kibicują. Nie lobbujemy na rzecz banków. Lobbujemy na rzecz Społeczeństwa. Ktoś musi wychować polityków, którzy zapomnieli jaki powinien być poziom kultury. Padło na mnie Emotikon smile Kłamstwa w kampanii wyborczej nie poprawią nikomu sondaży. Zacznijcie merytorycznie rozmawiać z Wyborcami, wszyscy na tym skorzystamy. Dziękuję Wysokiemu Sądowi za szybkie wyjaśnienie sprawy. Nowoczesna dalej robi swoje." - napisał na Facebooku Ryszard Petru po ogłoszeniu decyzji sądu.