- Antoni Macierewicz będzie dobrym ministrem obrony narodowej. Będę go wspierał we wszystkim – powiedział Jarosław Gowin w Radiu Zet. Kandydat na wicepremiera i ministra nauki starał się wygasić dyskusję na temat tego, dlaczego nie został szefem MON, co w kampanii wyborczej zapowiadała Beata Szydło.
- Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przyjdzie mi kierować innym resortem, niż Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Mam nadzieję, że to nie jest jedyna kadencja, kiedy rządzi obóz Zjednoczonej Prawicy. W tej kadencji jest niepowtarzalna szansa na to, żeby zbudować twórcze kanały współpracy między nauką a biznesem, bo Polska ma do wykorzystania kilkadziesiąt miliardów złotych właśnie na innowacyjność - tłumaczył.
Wyjaśnił, że wybrał stanowisko wicepremiera i szefa resortu nauki i szkolnictwa wyższego, ponieważ z nauką i szkolnictwem wyższym był związany przez dużą część swojego życia zawodowego. – Macierewicz był naturalnym kandydatem PiS na stanowisko ministra obrony, a kompetencji nie odmawiają mu nawet wrogowie. Osobną sprawą jest wyrazisty język i osobowość – stwierdził były polityk Platformy Obywatelskiej.
Jego zdaniem obecność w rządzie Antoniego Macierewicza, Zbigniewa Ziobry i Mariusza Kamińskiego świadczy o tym, że rząd Beaty Szydło będzie zdecydowany i skuteczny w sprawach bezpieczeństwa.
Więcej na stronie Radia Zet