Zbigniew Ziobro zostanie przesłuchany przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Ustalono termin

Przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry przed komisją śledczą ds. Pegasusa planowane jest na 14 października. - Każdy musi być równy wobec prawa. Jeżeli będzie taka konieczność i Zbigniew Ziobro będzie ewidentnie uchylał się od stawiennictwa na komisji, to zostanie doprowadzony - powiedziała Magdalena Sroka.

Publikacja: 25.09.2024 08:26

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro przed swoim domem

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro przed swoim domem w Warszawie

Foto: PAP/Rafał Guz

adm

Wcześniej szefowa komisji do spraw inwigilacji Pegasusem Magdalena Sroka poinformowała w TVN24, że – zgodnie z opinią biegłych – były minister sprawiedliwości może być przesłuchany przez komisję. Z opinii biegłych, o której mówiła Sroka, ma wynikać, że przesłuchanie Ziobry ma się odbywać jawnie, w dwugodzinnych turach z przerwami pomiędzy nimi.

Czytaj więcej

Co z przesłuchaniem Zbigniewa Ziobry? Jest opinia biegłych. Wiadomo, co mówi

Kiedy Zbigniew Ziobro zostanie wezwany przed komisję śledczą ds. Pegasusa? Wskazano termin 

Jak przekazała podczas konferencji prasowej w Sejmie szefowa komisji Magdalena Sroka, "14 października odbędzie się przesłuchanie Zbigniewa Ziobry". - Stanie przed komisją, ponieważ jest na to zgoda wyrażona w opinii (biegłego – red.). W opinii, która dotarła do komisji śledczej wprost jest napisane, że Zbigniew Ziobro może zostać wezwany przed komisję - zaznaczyła, dodając, że posiedzenie rozpocznie się o godzinie 10:00. 

- To biegły podejmuje decyzję o tym, w jaki sposób wykonana jest opinia. W tym przypadku posłużył się dokumentacją medyczną, która jasno wskazuje na to, że Zbigniew Ziobro może stanąć przed komisją śledczą. Będzie przesłuchiwany w procedurze odmiennej, aniżeli inne przesłuchiwane do tej pory osoby, to znaczy będzie mógł mówić dwie godziny. To znaczy, że komisja będzie trwała krócej, żeby świadek mógł swobodnie się wypowiadać w warunkach takich samych jak inni świadkowie - stwierdziła Sroka. 

Szefowa komisji ds. Pegasusa podkreśliła również, że organ mowy Zbigniewa Ziobry "nie może być narażony na dłuższą wypowiedź niż dwie godziny". Jak wyjaśniła, jeśli w trakcie dwóch godzin zeznań byłego ministra nie uda się uzyskać odpowiedzi na wszystkie pytania, to komisja będzie robić przerwę i wznawiać posiedzenie po kilku dniach. 

Sroka: Przesłuchanie Ziobry? Opinia biegłych na nie pozwala 

We wtorek Sroka poinformowała, że opinia biegłych pozwala na przesłuchanie polityka. Jak przekazała, stan zdrowia Ziobry „uległ zdecydowanie poprawie i dzisiaj możemy wyznaczyć termin przesłuchania w najbliższych tygodniach”. Jednocześnie posłanka podkreśliła, że opinia biegłych "pozostawia wątpliwości co do wiarygodności tego, z czym mieliśmy do czynienia przez ostatnie miesiące, czyli tego obrazu, który próbowali stworzyć politycy Suwerennej Polski i PiS-u dotyczące stanu zdrowia (Zbigniewa Ziobry – red.)”. Z opinii biegłych wynika, że przesłuchanie Ziobry ma się odbywać jawnie, w dwugodzinnych turach z przerwami pomiędzy nimi.

Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych odniósł się do sprawy, pisząc, że że jest zaskoczony informacjami o wystawionej opinii na temat jego stanu zdrowia. "Żaden biegły mnie nie badał, ani nawet ze mną nie rozmawiał. Co więcej, ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną. A przecież leczę się w kilku ośrodkach, także za granicą" - czytamy. 

Czytaj więcej

Zbigniew Ziobro przed komisją śledczą? Jest oświadczenie byłego ministra sprawiedliwości

Dlaczego Zbigniew Ziobro ma stanąć przed komisją ds. Pegasusa?

Zbigniew Ziobro stał na czele Ministerstwa Sprawiedliwości w czasie, gdy ze środków z Funduszu Sprawiedliwości zakupione zostało oprogramowanie szpiegowskie Pegasus, za pomocą którego następnie inwigilowano m.in. byłego szefa sztabu wyborczego KO Krzysztofa Brejzę czy obecnego posła KO Romana Giertycha.

Dotychczas komisja śledcza, która ma wyjaśnić sprawę użycia Pegasusa, nie przesłuchała Ziobry ze względu na jego stan zdrowia – po wyborach z 15 października Ziobro wycofał się z życia publicznego, przekazując kierowanie Suwerenną Polską Patrykowi Jakiemu. Ziobro przechodzi leczenie onkologiczne. Politycy Suwerennej Polski wielokrotnie podkreślali publicznie, że stan byłego ministra zagraża jego życiu.

Jak działa oprogramowanie Pegasus

Jak działa oprogramowanie Pegasus

PAP

Podczas posiedzenia 10 lipca szefująca komisji Magdalena Sroka poinformowała, że „minister Ziobro przesłał zaświadczenie lekarskie wystawione przez biegłego sądowego, czyli skutecznie usprawiedliwił swoją nieobecność na posiedzeniu komisji”.

Ziobro miał zostać przesłuchany w postępowaniu "zmierzającym do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r." - informowała komisja.

Wcześniej szefowa komisji do spraw inwigilacji Pegasusem Magdalena Sroka poinformowała w TVN24, że – zgodnie z opinią biegłych – były minister sprawiedliwości może być przesłuchany przez komisję. Z opinii biegłych, o której mówiła Sroka, ma wynikać, że przesłuchanie Ziobry ma się odbywać jawnie, w dwugodzinnych turach z przerwami pomiędzy nimi.

Kiedy Zbigniew Ziobro zostanie wezwany przed komisję śledczą ds. Pegasusa? Wskazano termin 

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Nie dostali się do polityki, trafili do państwowej spółki
Polityka
Jarosław Kaczyński chce nowej konstytucji. „Obecna zawiodła”
Polityka
Anna Górska: „Piwo z Mentzenem” to promowanie picia
Polityka
Sondaż: Bezpartyjny kandydat PiS na prezydenta? Jedno nazwisko wskazywane częściej niż inne