W środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, iż Sejm może nie obsadzić zwalniających się niebawem miejsc w Trybunale Konstytucyjnym. – Jedna ciekawa rzecz, która wyniknęła z wczorajszej dyskusji. Zastanawiałem się, czy powinniśmy w Sejmie obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w TK. I konkluzja jednogłośna wszystkich ekspertów, którzy brali udział w tym wczorajszym spotkaniu jest taka, że nie powinniśmy – zaznaczył polityk w trakcie konferencji w Sejmie.
Jak wskazał marszałek, teraz rządzący muszą „wziąć pod uwagę ten głos, on był jednoznaczny, bardzo wyraźny”.
Pod koniec roku 2024 wygasną kadencje kilku sędziów TK. Są to sędziowie: Mariusz Muszyński, Piotr Pszczółkowski oraz prezes Trybunału Julia Przyłębska, zaś w maju 2025 wygaśnie kadencja sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego. Co proponuje marszałek Hołownia? – Nie obsadzać tych miejsc w TK Julii Przyłębskiej. Nawet jeśli jakimś cudem znaleźliby się chętni, żeby pracować z Przyłębską w TK i być tam mniejszością. Nie obsadzać, nie wchodzić do tego zatrutego źródła, zatrutej sadzawki. Poczekać aż będziemy mogli tę sprawę rozwiązać systemowo – stwierdził.
Do sprawy na antenie RMF FM odniósł się Przemysław Czarnek.
Czytaj więcej
Nie obsadzać tych miejsc w Trybunale Konstytucyjnym Julii Przyłębskiej. Nawet jeśli jakimś cudem znaleźliby się chętni - stwierdził marszałek Szymon Hołownia. Chodzi o zbliżający się koniec kadencji kilku sędziów TK.