Jarosław Kaczyński: PiS jak drzewo rozłożyste. Niektóre gałęzie trzeba odciąć

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że w jego ugrupowaniu nie ma miejsca dla osób „które są bierne i nie czują żadnego związku z partią”.

Publikacja: 11.09.2024 11:24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w towarzystwie szefa Klubu Parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka na

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w towarzystwie szefa Klubu Parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka na sali sejmowej.

Foto: PAP/Marcin Obara

qm

Sejm rozpoczyna w środę swoje pierwsze po wakacjach posiedzenie. W rozmowie z dziennikarzami na korytarzu sejmowym Jarosław Kaczyński był pytany przede wszystkim o sytuację w Prawie i Sprawiedliwości. Prezes partii potwierdził m.in., że w sobotę 28 września odbędzie się kongres jego ugrupowania.

– Na tym kongresie dokonamy pewnych zmian w statucie, zmian personalnych – zapowiedział Kaczyński. – Ale żeby było jasne... Nikt nie ma zamiaru nikogo – tutaj chodzi przede wszystkim o panią premier Beatę Szydło – eliminować z funkcji wiceprezesa – zastrzegł, nawiązując do spekulacji o marginalizacji roli byłej premier, obecnie europosłanki, w PiS.

Co z połączeniem PiS i Suwerennej Polski? Nowa deklaracja Jarosława Kaczyńskiego

Prezes PiS przekazał również, że podczas kongresu prawdopodobne jest połączenie jego ugrupowania z Suwerenną Polską. Jednak, jak stwierdził, „nie jest to ostatecznie rozstrzygnięte”. Niedawno, w rozmowie z telewizją wPolsce24 deklarował, że PiS „bardzo zdecydowanie” dąży do połączenia z formacją Zbigniewa Ziobry.

Czytaj więcej

Estera Flieger: Jarosław Kaczyński szuka księcia z bajki

Według „Gazety Wyborczej” na przeszkodzie mogą stanąć ambicje liderów Suwerennej Polski – ugrupowanie to ma np. domagać się, by Patryk Jaki wszedł do ścisłego kierownictwa PiS jako wiceprezes partii. – Pojawiła się taka koncepcja, żeby stworzyć nową formację z połączenia Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski, natomiast nie ma żadnych decyzji w tej sprawie – mówił tydzień temu sam Jaki w rozmowie z Polsat News.

Według Kaczyńskiego zmiany w statucie, zmiany personalne czy połączenie z Suwerenną Polską to „główne punkty” planowanego kongresu, ale „będą też i inne”. – Można powiedzieć, że nasza formacja to jest takie drzewo rozłożyste, ale niektóre gałęzie uschły i trzeba będzie je odciąć – powiedział. – Nas nie interesują członkowie, którzy są bierni i nie czują żadnego związku z partią, (którzy- red.) byli dobrzy wtedy, kiedy rządziliśmy. Tak się dzieje we wszystkich partiach – zauważył.

Czytaj więcej

Sondaż: Partia Andrzeja Dudy weszłaby do Sejmu. I odebrałaby głosy PiS

Pytany o kandydata PiS na prezydenta RP Kaczyński powiedział, że „być może” do jego prezentacji dojdzie 11 listopada.

Sejm rozpoczyna w środę swoje pierwsze po wakacjach posiedzenie. W rozmowie z dziennikarzami na korytarzu sejmowym Jarosław Kaczyński był pytany przede wszystkim o sytuację w Prawie i Sprawiedliwości. Prezes partii potwierdził m.in., że w sobotę 28 września odbędzie się kongres jego ugrupowania.

– Na tym kongresie dokonamy pewnych zmian w statucie, zmian personalnych – zapowiedział Kaczyński. – Ale żeby było jasne... Nikt nie ma zamiaru nikogo – tutaj chodzi przede wszystkim o panią premier Beatę Szydło – eliminować z funkcji wiceprezesa – zastrzegł, nawiązując do spekulacji o marginalizacji roli byłej premier, obecnie europosłanki, w PiS.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Czy Zbigniew Ziobro stawi się przed komisją śledcza? „Jeśli nie, będzie doprowadzony”
Polityka
Ostry kurs premiera. Koniec z polityką „otwartych drzwi”
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Polityka
Wybory prezydenckie. Egzotyczni kandydaci ruszają na Belweder. Chętnych jest wielu
Polityka
Polityczny weekend: PiS i SP po fuzji. W KO rywalizacja prezydencka