Siemoniak: Hakerzy nie zdobyli ważnych danych

Były szef MON Tomasz Siemoniak skomentował doniesienia o hakerach, którzy wykradli e-maile z serwerów Ministerstwa Obrony Narodowej.

Aktualizacja: 01.12.2015 16:32 Publikacja: 01.12.2015 16:12

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Informacje o potężnym ataku na MON gen. Krzysztof Bondaryk podał w listopadowym numerze miesięcznika „Raport". W latach 2008–2013 generał był szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a później, do 2015 r., – doradcą ministra obrony do spraw bezpieczeństwa cybernetycznego. To za czasów jego pracy w MON resort zorientował się, że jest celem ataku. Czytaj więcej

Hakerzy mieli działać bez zakłóceń przez co najmniej cztery lata. Ustalenia gen. Bondaryka dotarły do Tomasza Siemoniaka w 2013 roku. Były szef MON zapewnia, że niezwłocznie podjęto decyzję o wdrożeniu programu naprawczego pod przewodnictwem generała Bondaryka. Plan zakładał uszczelnienie wewnętrznych sieci informatycznych MON-u.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Adrian Zandberg: Szurskie teorie spiskowe. Politycy nie mogą chwiać państwem
Polityka
Szymon Hołownia mówi w jakiej sytuacji nie dojdzie do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego
Polityka
Włodzimierz Czarzasty: Donald Tusk gra podobną melodię, ale na innym instrumencie
Polityka
Wyborcze błędy trafiły do prokuratury. Kto i w jakim zakresie za nie odpowie?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Radosław Fogiel: Ukraina musi spełnić warunki, PiS nie poprze jej akcesji do UE za wszelką cenę