Reklama
Rozwiń
Reklama

Radosław Sikorski: Służba Polsce nie może być sposobem na bogacenie się

- Naprawdę próbowaliśmy to załatwić aksamitnie - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (PO), pytany w RMF FM o sprawę ambasadora Polski w USA Marka Magierowskiego. Dodał, że dyplomacie proponowano placówki w Ameryce Południowej.

Publikacja: 25.07.2024 11:17

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski

Foto: PAP/Radek Pietruszka

zew

Szef MSZ został zapytany o doniesienia, że wezwany do kraju przez resort ambasador Polski w USA Marek Magierowski domaga się miliona złotych w ramach rekompensaty za czas, jaki mógłby do 23 listopada 2025 r. spędzić na placówce (czyli gdyby swoją funkcję wypełniał - zwyczajowo - przez pełne cztery lata).

"W związku ze skandalicznym żądaniem ambasadora Marka Magierowskiego wobec skarbu państwa o nienależną rekompensatę w wysokości prawie miliona złotych ponawiam mój wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o jego odwołanie z placówki w Waszyngtonie" - napisał we wtorek w mediach społecznościowych Radosław Sikorski.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dywersja na kolei. Szef MON: Zabrakło informacji od strony ukraińskiej
Polityka
„Jeszcze nam tusz zabierz”. Zandberg komentuje decyzję Czarzastego
Polityka
Radni podnieśli pensję Rafałowi Trzaskowskiemu. „To nagroda za brak pracy dla miasta”
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Kaczyński o ataku na polskiego ambasadora: Retorsje, ale nie bicie ambasadora Rosji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama